Umknęło/Lost in translation – wystawa Katarzyny Pilch - wersja blogowa.
- Vladimir Milanov
- 27 sie 2020
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 18 wrz 2020
W czwartek 20 sierpnia miałem przyjemność odwiedzić bardzo ciekawą wystawę fotograficzną.

Przedmiotem fotografii w tej wystawie występowała woda. A bardziej precyzyjnie — odbicia otaczającego światu w tej wodzie. Zniekształcone obrazy w zmieniającej się wodzie złapane przez aparat fotograficzny tworzyły ciekawe obrazy abstrakcyjne.

Rozpoczęło się wszystko o godzinie 20-tej, 20.08.2020 w Galerii i! na ul. Józefińskiej. Odtworzył wystawę jej właściciel Aleksander Janicki. Jak zwyklie, Aleksander bardzo dużo kłopot: tu on zaprasza odwiedzających, żeby nie stali w drzwiach, tu przedstawiał autorkę -- Katarzynę Plich, tu mówi wstęp.



Aleksander mówił ciekawie i dość energicznie.

O wodzie, o zmianach, o czasie, o chwilach...
O sztuce, abstrakcji, o fotografii...
O młodych talentach i edukacji.



Wystawa odtworzona. Paparazzi robią zdjęcia.

Każdy chce mieć zdjęcie tak miłej osoby. I ja też zrobiłem.

A ktoś w tym czasie już robi selfie.

Katarzyna wygląda szczęśliwie.

Odwiedzających było bardzo dużo i byli oni bardzo różni. Był pan w czarnym kapeluszu.

Byłe starsze i młodsze Pani.

I nawet dzieci.

Pan w żółtym ubraniu.

I pan w białym ubraniu.

Tak ciekawa publika zasługiwała na większą uwagę. Zrobiłem zdjęcia każdemu, komu zdążyłem.





















Comments