W czwartek 20 sierpnia miałem przyjemność odwiedzić bardzo ciekawą wystawę fotograficzną.
Przedmiotem fotografii w tej wystawie występowała woda. A bardziej precyzyjnie — odbicia otaczającego światu w tej wodzie. Zniekształcone obrazy w zmieniającej się wodzie złapane przez aparat fotograficzny tworzyły ciekawe obrazy abstrakcyjne.
Rozpoczęło się wszystko o godzinie 20-tej, 20.08.2020 w Galerii i! na ul. Józefińskiej. Odtworzył wystawę jej właściciel Aleksander Janicki. Jak zwyklie, Aleksander bardzo dużo kłopot: tu on zaprasza odwiedzających, żeby nie stali w drzwiach, tu przedstawiał autorkę -- Katarzynę Plich, tu mówi wstęp.
Aleksander mówił ciekawie i dość energicznie.
O wodzie, o zmianach, o czasie, o chwilach...
O sztuce, abstrakcji, o fotografii...
O młodych talentach i edukacji.
Wystawa odtworzona. Paparazzi robią zdjęcia.
Każdy chce mieć zdjęcie tak miłej osoby. I ja też zrobiłem.
A ktoś w tym czasie już robi selfie.
Katarzyna wygląda szczęśliwie.
Odwiedzających było bardzo dużo i byli oni bardzo różni. Był pan w czarnym kapeluszu.
Byłe starsze i młodsze Pani.
I nawet dzieci.
Pan w żółtym ubraniu.
I pan w białym ubraniu.
Tak ciekawa publika zasługiwała na większą uwagę. Zrobiłem zdjęcia każdemu, komu zdążyłem.
Коментари